"I nie noszą przy tym podwiązek, jak czyni większość melancholików, a to głównie z powodu całkowitego braku skarpetek."
Phi. Wielkie mi co. Ja, będąc z natury melancholikiem z domieszką krwi i zwykłej żółci, też nie noszę podwiązek, w przeciwieństwie do skarpetek... Zaraz, zaraz, kto tu właściwie zwariował?... >:-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz