W ramach kreatywności i kwarantanny zaczął mi się malować paskudny obrazek: dysponuję generatorem walniętych tekstów, zbliżają się też święta, zwane przez chrześcijan Wielkanocnymi, śnił mi się mniej więcej 2 miesiące temu Jan Chrzciciel (a w parę tygodni po tym śnie zobaczyłem go takuteńkiego jak się przyśnił na jednej z pskowskich ikon)- czemu więc nie spróbować napisać, łamiąc wszelkie tradycje i dopuszczając się, być może, obrazy kilku świętości, czemu by nie, zapytuję powtórnie, stworzyć obrzydliwych jasełek w duchu Czystej Formy, łamanej przez po równo reumatyzm i postmodernizm? >:-)
Ale to tylko zamysł. Musiałbym się chyba bardzo nudzić, zanim zacząłbym go realizować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz