niedziela, 7 lutego 2021

Jęcząca dokumentacja. >;-)

Nienawidzę pracy koncepcyjnej. Nigdy nie wiadomo, ile czasu będzie ona trwać. (Przy "Kriokinezie" musiałem główkować przez miesiąc nad nadaniem pożądanego kształtu większym soplom.) Najgorzej zaś jest wtedy, gdy pozornie trafiony pomysł się nie sprawdza i trzeba ponownie zaczynać wszystko od początku.                                               Tak, jak teraz...


 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz