Przygotowanie do odpalenia.
Jeśli ma się do dyspozycji źródło (prawdopodobnie) sporej energii, to chyba warto spróbować je wykorzystać. Byle nie w miejscu, w którym skutki tego będą praktycznie niedostrzegalne. (Chociaż można potraktować taką lokację jako poligon doświadczalny.) Ale- powtórzę- chyba warto. I to nawet jeśli wynikiem byłyby tylko mniej lub bardziej efektowne fajerwerki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz