poniedziałek, 31 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse nawiązuje do swych poprzednich wypowiedzi.

"Sam jednak dobrze pamiętam tajemne napomknienia o okresie stu dwudziestu lat i nieznanym, a najpożyteczniejszym ośrodku Wszystkiego."

Być może tajemne. Na pewno enigmatyczne.

niedziela, 30 grudnia 2018

sobota, 29 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse uściśla swe słowa.

"Czy ktokolwiek, kiedykolwiek zechciał wyjaśnić, co to za ukryty wpływ działa poprzez środki masowego przekazu we wszystkich wywrotowych ruchach? Nie!"

A zatem o takie brzuchomówstwo chodziło!

piątek, 28 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse kontynuuje swój wywód.

"Należy też przyjąć, że jest brzuchomówcą, a ci, którzy o tym nie wiedzą, będą okazywać mu swe ślepe posłuszeństwo."

Nic nowego pod słońcem. Szarlataneria w połączeniu z instynktem stadnym nieraz postawiła pod znakiem zapytania rzekomą "rozumność" człowieczą.

czwartek, 27 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse o Antychryście- ciąg dalszy.

"Należy mniemać, że rozporządza on znacznie większą mocą niż ta, jaką dysponują codziennie spotykani ludzie."

Bez urazy, ale to jest akurat dość oczywiste. >;-)

środa, 26 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse o Antychryście.

"Może się to wydać paradoksalne i na pierwszy rzut oka wewnętrznie sprzeczne, ale potrafi on przynajmniej częściowo niwelować efekty wszelakich egzorcyzmów. A to z kolei może wpłynąć zarówno na sferę ekonomiki, jak i literatury."

Z czego wynikałoby, że ten, o kim mowa, byłby raczej przywódcą politycznym aniżeli duchowym. Bo właśnie polityka jak nic innego oddziałuje na te dziedziny życia, o których Waszmość (do francuskiego szlachcica mówię, a co!) napominasz.
>;-)

wtorek, 25 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse enigmatycznie i złowieszczo.

"Mógłbym też rzec tu kilka słów o umiejętnościach, posiadanych przez Antychrysta."

Według sekty katolików podobno trwa święto, zwane Bożym Narodzeniem (a gdzie Yuletide, Yul, Saturnalia, Kwanzaa, Chanuka, Gody itp.? >;-))... ale oczywiście, proszę bardzo. >:-)

poniedziałek, 24 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse porównuje zaświatową konspirację do ziemskich tajnych związków.

"Jako przykład można by tu przytoczyć- i byłby to argument o dużej sile- hierarchię różokrzyżowców. Część jej stopni została zręcznie wprowadzona przez przywódców masonerii, wśród których duch magii zatryumfował nad wiarą w mechanizmy postępu materialnego."

Czy jednak nie jest to po trosze objaśnianie "ignotum per ignotum?"

sobota, 22 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse o zaświatowych praktykach dezinformacyjnych.

"Jak odkryli to nawet niektórzy żyjący uczeni, pewne działania zawsze korzystnie jest prowadzić pod jakąś >>osłoną<<. Dlatego też nadzorcy, o jakich mowa, ukrywają się pod nazwą, dotyczącą kogoś zupełnie innego."

Dostrzegam tutaj wręcz klasyczną niechęć człowieka czynu do intelektualistów...

piątek, 21 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse o honorze rycerskim.

"Części z nich złożyłem obietnicę, że zachowam w sekrecie pewne szczegóły wiedzy, którą dzięki nim zdobyłem. Na świat przyszedłem jako szlachcic, z tego zaś wynika w sposób nieodparty, iż muszę dotrzymać danego słowa."

Honor francuskiego rycerza to coś, na czym można polegać. A przynajmniej kiedyś podobno tak było.

czwartek, 20 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse napomyka o władzach zaświatów.

"Ale nie należy mniemać, że wspominam tu o procesach samoistnych. Biorąc w nich osobisty udział, dowiedziałem się o istnieniu kontrolerów stref światła i cienia. Nic nie dzieje się bez ich wpływu."

Frontowy żołnierz, chyba wie, co mówi.

środa, 19 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse o matematycznym aspekcie centrum rzeczywistości- z przymrużeniem oka.

"Oczywiście jego aktywność określają liczby tak wielkie, że od razu chciałoby się użyć słowa, oznaczającego po angielsku mgłę, o czym zresztą piszą również filozofowie hermetyczni."

Mgłę? "The fog"? Chyba nie, ale przecież język Cromwella zna jeszcze co najmniej jeden wyraz, nazywający to zjawisko.
"The mist".
Monsieur de la Palisse twierdzi zatem, że mamy tu do czynienia z problematyką MISTyczną? Nie mogę się nie zgodzić.

wtorek, 18 grudnia 2018

NKWN: Jacques de la Palisse o fizyce podstaw rzeczywistości.

"Co samo w sobie dowodzi, że niewidzialne i niezniszczalne centrum egzystencji w działaniu jest podwójnym wahadłem z dwiema masami, umieszczonymi na jednej >>nici<<."

Nie potrafię tego zweryfikować.

poniedziałek, 17 grudnia 2018

NKWN: przerażenie!

"Za pozwoleniem, a my się znamy? Bo ja tę służbę pełnię dopiero od czterystu lat."

Ten, o kim wczoraj wzmiankowałem, poległ śmiercią żołnierską 24. 02. 1525. 2018 - 1525 = 493. Około stu lat urlopu?...
Ducha wywołałem!!! >:-0

niedziela, 16 grudnia 2018

NKWN: kapitan Oczywisty ma głos!

"Zabijając przedstawicieli władz, funkcjonariuszy tajnych służb i inteligentów, mogą oni wywołać więcej zamieszania niż sprawiłyby całe legiony sił piekielnych."

Halo! Czy to monsieur Jacques de la Palisse, w krajach anglojęzycznych znany jako "captain Obvious"?

sobota, 15 grudnia 2018

Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 43: Monsieur Jacques de la Palisse udziela informacji.

"W Azji Mniejszej pośród łona najgęstszych ciemności uformowało się nowe stowarzyszenie, złożone z uczniów Starca-Z-Gór."

Ale nowina... Małoż to terrorystów, powołujących się na autorytet Proroka Muhammada, nosi na sobie ten świat?

piątek, 14 grudnia 2018

NKWN: ...i już dokończenie.

"Można to było doskonale zaobserwować, gdy około 1400 lat temu w okolicach dzisiejszego Gutensteinu płomienie pochłonęły trójkę wyznawców bóstwa- wilka."

Znowu ta austriacka miejscowość?!

czwartek, 13 grudnia 2018

Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 42: sekretu z Austrii ciąg dalszy.

"Zgon jednostki oddziela od siebie dwa kręgi jej egzystencji i wytycza linię, którą jedynie inna tajemnica może objaśnić."

Zapewne chodzi o tzw. istnienie fizyczne i duchowe? "Dziękujemy, kapitanie Oczywisty!" >:-P

środa, 12 grudnia 2018

NKWN: dokończenie wątku.

"Albowiem to właśnie oni przechowywali w swej pamięci prawdziwy, nie zafałszowany żadnymi wpływami tekst Awesty."

Czyli świętej księgi zaratusztrianizmu, co? Dobre. Ale co w tym właściwie niejawnego? Przecież wiadomo, że manicheizm opierał się m. in. o dawną religię Persji.

wtorek, 11 grudnia 2018

NKWN: co groziło manichejczykom.

"Kierownictwo tego ruchu było narażone na zagładę bardziej niż pozostali członkowie. A pustka, jaka by po nich została, nie byłaby możliwa do wypełnienia."

To akurat wcale nie jest niczym niejawnym.

poniedziałek, 10 grudnia 2018

NKWN: "Znacie? Znamy!"

"Ta konspiracja była absolutną koniecznością z uwagi na postawę oficjalnych władz, zarówno duchownych, jak i świeckich."

Fakt. Jaki koniec spotkał katarów we Francji, chyba nie trzeba przypominać. "Mordujcie wszystkich, Bóg rozpozna swoich."

niedziela, 9 grudnia 2018

Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 41: nieszczęśni manichejczycy!

"Chwała i nienawiść, nieodłącznie towarzyszące manichejczykom, kontynuowały w nieznanych regionach swe niedostępne życie."

Taa, jasne. A twórca postaci Jana Rambo, Dawid Morrell, napisał nawet powieść na ten temat. Tylko nie pamiętam jej tytułu... >:-(

sobota, 8 grudnia 2018

NKWN: dokończenie wątku.

"Twierdzą także, że nawiązali z nim łączność przez bezpośredni kanał, choć ani on nigdy nie widział ich, ani oni też jego."

A kto powiedział, że to musi być łączność z wizją?

piątek, 7 grudnia 2018

czwartek, 6 grudnia 2018

Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 40: apokaliptyczne zapędy wolnomularstwa.

"Wraz z całą potęgą i terrorem szatana zbliża się do naszego nie odrodzonego świata panowanie tryumfującego króla Izraela. A bezpłodność tego władcy jest nieskończona, co znakomicie oddaje greckie pojęcie Pełni."

Antysemityzm? Pleroma?! O matko gnozo!... >;-)

wtorek, 4 grudnia 2018

Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 39: "much ado about nothing".

"Nieważne, jak się zwie przybywający do nas podróżnik. Ma się rozumieć, że przekażemy mu bez skrywania największe i najważniejsze tajemnice."

Pożyjemy, zobaczymy... >;-)

poniedziałek, 3 grudnia 2018

NKWN: dokończenie wątku.

"I nie chodzi mi tu o zwykłą igraszkę próżniaczych umysłów, lecz o możliwość stania się ich ofiarą!"

Totalna niezborność. Jakbym dosłownie miał do czynienia z jakimś, za przeproszeniem, "jutuberem" czy innym ukrytym kretynem. >:-P

sobota, 1 grudnia 2018

NKWN: z abrakadabrą.

"Gdybyśmy, moi drodzy, potrafili postrzegać wzrokiem magnetyzm ziemski od bieguna do bieguna albo od naszych stóp po antypody..."

Za pozwoleniem, a co ma piernik do wiatraka? >:-P