"Albowiem to właśnie oni przechowywali w swej pamięci prawdziwy, nie zafałszowany żadnymi wpływami tekst Awesty."
Czyli świętej księgi zaratusztrianizmu, co? Dobre. Ale co w tym właściwie niejawnego? Przecież wiadomo, że manicheizm opierał się m. in. o dawną religię Persji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz