czwartek, 25 kwietnia 2019

NKWN: dokończenie wątku.

"Przez co wystawiają oni na pośmiewisko nie tylko Bóstwo, które jest Miłością, ale i jego roztropnych czcicieli."                                                                     Może się mylę, ale religia to według mnie poddanie się woli domniemanego bóstwa. Magia to próba dokonania przemiany rzeczywistości przy użyciu własnej woli. Ale wobec tego- cóż nie jest magią? Chyba tylko siedzenie na pastwisku i kopulowanie z owcami... >:-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz