"Jego działań nie usprawiedliwia to, że w jednym z poprzednich wcieleń widział swoich braci zakonnych, prowadzonych na stos, bo nie udzielił im wtedy w żaden sposób jakiegokolwiek poparcia ani nawet się im nie pokazał."
"Jakubie de Molay, zostałeś pomszczony!" Powinienem opatrzeć to zdanie dużym znakiem zapytania...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz