piątek, 13 września 2019

NKWN: ryzykowne stwierdzenie.

"Prace nad historią naturalną to tak naprawdę pokorne prośby o zesłanie łaski w postaci wiary."

No tak. Jeśli przeciętnemu homo średnio sapiens odjąć wiarę w czynniki nadprzyrodzone, zacznie on wierzyć w np. rozum, pomysły Karola Marksa czy też- jak to od pewnego czasu dzieje się nad Wisłą- w piłkę nożną. Oczywiście pod warunkiem, że to, w co się chce wierzyć, zachowuje pewne choćby pozory logiki. Mało kto chyba widzi, iż Bóg, pomyślany jako istota wszechmocna, mógłby być ponad ludzką logiką. Ale też w taką boskość trudno byłoby wierzyć stworzeniom z urodzenia ograniczonym, jakimi są ludzie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz