"Ten subtelny filozof hermetyczny był tym, kim twierdzi, że jest, tylko przez dziewięć miesięcy przed swoim aresztowaniem, a dopiero niedawno wrócił do ołtarza, by bezskutecznie inwokować duchy enochiańskie!"
Coś mi też się ten głos z poprzedniego wątku zdawał jakiś taki mało wiarygodny... >:-\
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz