Trucizna.
Radioaktywny podmuch znad lodowatej pustyni...
poniedziałek, 6 maja 2019
NKWN: dokończenie wątku.
"I sam przyznasz, że nie ściskasz żadnej pozłocistej trąby."
Ano, nie ściskam. Ale trąba to przecież atrybut Gabriela- a moje to młotek, nóż i pojemnik z trucizną. Ewentualnie jeszcze bicz. >;-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz