"Niejednokrotnie doznawali demonicznej ekstazy, wywołanej zwycięstwami (o czym piszą filozofowie hermetyczni)... a obecnie ukrywają się pod nazwą zupełnie innego stowarzyszenia."
Trudno byłoby podejrzewać doświadczonego wojownika o niedocenianie znaczenia kamuflażu... ale o jakie stowarzyszenie chodzi? Bo tu otwierają się wrota, przez które może przedostać się prawdziwa groza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz