"Bezpłodność tego narzędzia egzekucji była nieskończona, co dobrze obrazuje greckie pojęcie pełni, sięgającej od szczytów do otchłani Istnienia."
Pleroma, co? I nie mogę się nie zgodzić. Oprócz poronionych eksperymentów i masowych grobów marksizm- engelsizm- leninizm- stalinizm- maoizm- polpotyzm- czortwiecoizm nie dał światu doprawdy zbyt wiele...
sobota, 31 sierpnia 2019
piątek, 30 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 89: neobolszewicka jaczejka?
"Nie dla zwykłego śmiertelnika przeznaczony był krzyż, na jakim złożono ofiarę z cesarzowej Aleksandry Fiodorowny Romanowej."
Zgoda, spotkał ją los wyjątkowo parszywy. A i pośmiertnie sowiecka propaganda odpowiednio się o biedaczkę "zatroszczyła". Ale w takim razie co niby myśleć o milionach nieszczęśników, wykończonych w łagrach? Czy oni też nie byli zwykłymi śmiertelnikami, złożonymi w ofierze choremu, wydumanemu systemowi? No i- tu przemawia przeze mnie nieuleczalna polskość- pamiętajmy, że polityka ostatnich cesarzy rosyjskich dotycząca kultury polskiej dziwnie przypominała to, co nam usiłowali również fundować sowieccy towarzysze...
Zgoda, spotkał ją los wyjątkowo parszywy. A i pośmiertnie sowiecka propaganda odpowiednio się o biedaczkę "zatroszczyła". Ale w takim razie co niby myśleć o milionach nieszczęśników, wykończonych w łagrach? Czy oni też nie byli zwykłymi śmiertelnikami, złożonymi w ofierze choremu, wydumanemu systemowi? No i- tu przemawia przeze mnie nieuleczalna polskość- pamiętajmy, że polityka ostatnich cesarzy rosyjskich dotycząca kultury polskiej dziwnie przypominała to, co nam usiłowali również fundować sowieccy towarzysze...
czwartek, 29 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 88: św. Graal a prawa fizyki.
"Okres małych oscylacji naczynia, w które zebrano i w którym przechowywano krew Chrystusa (a zaiste z trudem przychodzi wierzyć temu, by chodziło o zwykłą igraszkę próżniaczych umysłów gdy sprawa dotyczy najczystszego z płomieni) nie zależy ani od sił magnetycznych, ani też infernalnych."
Po tym, jak Galahad odnalazł ten Pojemnik, znikł on z tego świata. (Reżyserze Spielberg, słyszał pan? >:-}) Ale to nie znaczy, że przestał istnieć. I- w ostatnią część powyższej wypowiedzi nawet nie śmiałbym wątpić.
Po tym, jak Galahad odnalazł ten Pojemnik, znikł on z tego świata. (Reżyserze Spielberg, słyszał pan? >:-}) Ale to nie znaczy, że przestał istnieć. I- w ostatnią część powyższej wypowiedzi nawet nie śmiałbym wątpić.
wtorek, 27 sierpnia 2019
NKWN: dokończenie wątku.
"Bo jeśli nawet dokonuje się tego w życzliwych zamiarach, ten, kto tak czyni, zwykle nie wypowiada się o przyczynach szczegółowo ani też nie uzasadnia ich argumentacją tak, jak to ma miejsce w teatrze publicznym."
Takie postępowanie byłoby odwrotnością konspiracji. Cytując zdanie pewnego zacnego członka PZPR: "O czym my tu w ogóle dyskutujemy, czy żaba ma sierść?!" >:-D
Takie postępowanie byłoby odwrotnością konspiracji. Cytując zdanie pewnego zacnego członka PZPR: "O czym my tu w ogóle dyskutujemy, czy żaba ma sierść?!" >:-D
poniedziałek, 26 sierpnia 2019
NKWN: zapowiedziane pytanie.
"...jakie pragnienia, obrzędy i wtajemniczenia tkwią za takimi wykrętami?"
Pytanie moim zdaniem jak najbardziej uzasadnione.
Pytanie moim zdaniem jak najbardziej uzasadnione.
niedziela, 25 sierpnia 2019
sobota, 24 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 87: o konspiracji.
"Prosty fakt, polegający na tym, że ktoś zmienia i skrywa swe imię, może stać się podstawą dla następującego pytania:..."
Może się dowiem, jakiego.
Może się dowiem, jakiego.
piątek, 23 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 86: jako i poprzednio...
"Trzęsienia ziemi są koniecznością."
Ponownie: ...?...
Ponownie: ...?...
czwartek, 22 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 85: enigmatyczny i króciuteńki.
"Jeśli okażecie się prawdziwymi melancholikami, ujrzycie iskry."
...?...
...?...
środa, 21 sierpnia 2019
NKWN: dokończenie wątku.
"Nawet możnych tego świata da się z powodzeniem poddawać wszelkiego rodzaju manipulacjom."
Nie ośmieliłbym się w to wątpić.
Nie ośmieliłbym się w to wątpić.
wtorek, 20 sierpnia 2019
NKWN: zrozumiały ton protestu.
"Ta kwestia nie jest żadną fantazją z martwej przeszłości, wielmożny panie!"
Nie wątpię. Nigdy nie brakowało i do dziś nie brakuje takich jednostek ludzkich, które pragną powiększyć swój stan posiadania dzięki cudzej krzywdzie, mniejszej lub- zazwyczaj- większej. (A czyż nie jest to właśnie zawarcie paktu z nieciekawymi siłami, podparte złożeniem im ofiary? >;-)) Pocieszającym mógłby być fakt, że kończy się to wpadką, a nawet katastrofą dla krzywdzącego. Ale w ilu procentach takich zdarzeń? >:-( I jakiż tam ze mnie "wielmożny pan"? Sługa sług Bożych jeno, w prochu się czołgający... >:-)
Nie wątpię. Nigdy nie brakowało i do dziś nie brakuje takich jednostek ludzkich, które pragną powiększyć swój stan posiadania dzięki cudzej krzywdzie, mniejszej lub- zazwyczaj- większej. (A czyż nie jest to właśnie zawarcie paktu z nieciekawymi siłami, podparte złożeniem im ofiary? >;-)) Pocieszającym mógłby być fakt, że kończy się to wpadką, a nawet katastrofą dla krzywdzącego. Ale w ilu procentach takich zdarzeń? >:-( I jakiż tam ze mnie "wielmożny pan"? Sługa sług Bożych jeno, w prochu się czołgający... >:-)
poniedziałek, 19 sierpnia 2019
NKWN: konkluzja.
"...to należy mieć na względzie, że odrzucenie mądrości perskich ksiąg niejednego bogatego w nędzarza przemieniło!"
Znowu manicheizm? A swoją drogą to raczej klasyczne podejście: zaspokojenie pragnień dzięki złożeniu hołdu mocy niszczycielskiej (Szatan jako władca doczesności) i następująca po tym katastrofa, wynikła z ignorancji paktującego, zlekceważenia nakazów religijnych tudzież tego, że druga strona paktu zwykła nader często kłamać...
Znowu manicheizm? A swoją drogą to raczej klasyczne podejście: zaspokojenie pragnień dzięki złożeniu hołdu mocy niszczycielskiej (Szatan jako władca doczesności) i następująca po tym katastrofa, wynikła z ignorancji paktującego, zlekceważenia nakazów religijnych tudzież tego, że druga strona paktu zwykła nader często kłamać...
niedziela, 18 sierpnia 2019
sobota, 17 sierpnia 2019
NKWN: senne marzenie "upadłego anioła".
"...(a do nich to właśnie zwracał się Lucyfer w sprawie swego snu o alchemii jako niewinnej nierządnicy)..."
Zatem Aryman i wymieniony powyżej Osobnik mieliby być dwoma niezależnymi bytami. Hm... Ale tu zaczyna mnie niepokoić małe pytanko: skąd ta wiedza o tym, co przyśniło się Niosącemu Brzask?... >;-)
Zatem Aryman i wymieniony powyżej Osobnik mieliby być dwoma niezależnymi bytami. Hm... Ale tu zaczyna mnie niepokoić małe pytanko: skąd ta wiedza o tym, co przyśniło się Niosącemu Brzask?... >;-)
piątek, 16 sierpnia 2019
NKWN: a jednak Inferno!
"...i o tym, że właśnie tam przebywa, mieszkając w mieście nowym, i nieznanym, Angra- Mainyu, nie wspominając już o inkubach, i innych obrzydłych diabłach..."
Węch mnie nie zmylił. Chodziło o Piekło. Ale imię mieszkańca podane zostało w takiej postaci, że mogłoby nasuwać konkretne wnioski co do osoby nadawcy... Powszechnie przyjętym mianem dla destrukcyjnego ducha w mazdaizmie jest "Aryman" lub "Ahriman"- przynajmniej współcześnie. "Angra- Mainyu" to przecież po staropersku.
Rodowity zoroastrianin, z tych lepszych, dawnych pokoleń? >;-)
Węch mnie nie zmylił. Chodziło o Piekło. Ale imię mieszkańca podane zostało w takiej postaci, że mogłoby nasuwać konkretne wnioski co do osoby nadawcy... Powszechnie przyjętym mianem dla destrukcyjnego ducha w mazdaizmie jest "Aryman" lub "Ahriman"- przynajmniej współcześnie. "Angra- Mainyu" to przecież po staropersku.
Rodowity zoroastrianin, z tych lepszych, dawnych pokoleń? >;-)
czwartek, 15 sierpnia 2019
NKWN: tekst z kroplomierza?
"...należy wybrać się do tego, co rozciąga się pod ziemią, nie negując jawnej prawdy o jego istnieniu..."
To tylko fragment dłuższej- jak widać- wypowiedzi, ale jakoś mi z tego zapachniało siarką i rozżarzonym żelazem. "There's no place like home." >;-)
To tylko fragment dłuższej- jak widać- wypowiedzi, ale jakoś mi z tego zapachniało siarką i rozżarzonym żelazem. "There's no place like home." >;-)
środa, 14 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 84: ponadczasowa prawda.
"Aczkolwiek aby zaspokoić swoje pragnienia poprzez ceremonię..."
OK, no i co dalej? >:-P
OK, no i co dalej? >:-P
wtorek, 13 sierpnia 2019
NKWN: dokończenie wątku.
"Jakąż intrygującą zagadką byłby dla uczonych ten fenomen w odniesieniu do pojęcia >>snu wieczystego<<!"
Chrześcijanin nie waliłby takich tekstów. To pewne. >:-P
poniedziałek, 12 sierpnia 2019
NKWN: blasfemia?!
"Gdybyśmy mogli zajrzeć do jego wnętrza, z przerażeniem ujrzelibyśmy tam gmach straszliwie podziurawiony szczelinami i pieczarami. Ot, co."
Ejże!? Mandajskie "Ruha" to jakoby nic innego, jak tylko zniekształcone, hebrajskie "Ruach" czyli nazwa bytu, czczonego przez chrześcijan- trynitarzy jako Duch św. A tu nie tylko że ustala się płeć tej hipotetycznej istoty, co samo w sobie zakrawa na "grzech pychy rozumu", to jeszcze zasuwa takie przykre poglądy jako pewniki? Podejrzewam, że wyznawca chrześcijańskiej Trójcy św., potraktowany takimi słowy, zareaguje w sposób, opisany przez jednego z proroków Izraela: "(...) ksykać będzie i machać na to ręką!" >;-)
Ejże!? Mandajskie "Ruha" to jakoby nic innego, jak tylko zniekształcone, hebrajskie "Ruach" czyli nazwa bytu, czczonego przez chrześcijan- trynitarzy jako Duch św. A tu nie tylko że ustala się płeć tej hipotetycznej istoty, co samo w sobie zakrawa na "grzech pychy rozumu", to jeszcze zasuwa takie przykre poglądy jako pewniki? Podejrzewam, że wyznawca chrześcijańskiej Trójcy św., potraktowany takimi słowy, zareaguje w sposób, opisany przez jednego z proroków Izraela: "(...) ksykać będzie i machać na to ręką!" >;-)
niedziela, 11 sierpnia 2019
sobota, 10 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 83: bardzo brzydko o Duchu św.
"Nie ulega żadnej wątpliwości, że w przypadku kuli jej środek ciężkości jest też jej geometrycznym punktem środkowym. A w przypadku łona Tej, którą mandajczycy zwali >>Ruha<<?"
Zaprawdę, nie wiem!...
Zaprawdę, nie wiem!...
piątek, 9 sierpnia 2019
NKWN:... i już dokończenie?
"Przypomina to poszukiwanie bóstwa, które po odnalezieniu okazuje się być zwykłym maniakiem."
Eee... Yaldabaoth?
Eee... Yaldabaoth?
czwartek, 8 sierpnia 2019
Nowa Księga Wiedzy Niejawnej. Wątek 82: krótki i manichejski.
"Czy istnieje pełny, dokładny przekład dzieł Maniego na jakikolwiek współczesny język zachodnioeuropejski (niechby i angielski...)? Jeśli nie, to ilekroć ktokolwiek odwoła się do manicheizmu, należy go podejrzewać o snucie fantazji."
Poniekąd słuszne...
Poniekąd słuszne...
wtorek, 6 sierpnia 2019
NKWN: dokończenie wątku.
"Gdy mowa o sprawach niejawnych, należy zawsze pozostawić w ukryciu kilka szczegółów."
W porządku. Ale formułowanie całej wypowiedzi z ogólników, niedomówień i natchnionych metafor w porządku już nie jest. Skończył? To niech spuści wodę, bo coś tu paskudnie śmierdzi. >:-]
W porządku. Ale formułowanie całej wypowiedzi z ogólników, niedomówień i natchnionych metafor w porządku już nie jest. Skończył? To niech spuści wodę, bo coś tu paskudnie śmierdzi. >:-]
poniedziałek, 5 sierpnia 2019
NKWN: bredzenie z tromtadracją.
"Taki właśnie, a nie inny rozwój wypadków narzuca sama przez się tradycja templarnej rycerskości, którą symbolizują dwadzieścia dwie tajemnice Hermesa oraz dwadzieścia dwie litery niektórych świętych alfabetów."
A gdyby Eliphas Levi nawiązał kontakty seksualne z Gurdżijewem, to doszłoby do wielokrotnego szpicyfindrowania prawdziwego istnieniowego lulcopalanta uświęconym pastadeuszem w kołochodozo. >:-D
A gdyby Eliphas Levi nawiązał kontakty seksualne z Gurdżijewem, to doszłoby do wielokrotnego szpicyfindrowania prawdziwego istnieniowego lulcopalanta uświęconym pastadeuszem w kołochodozo. >:-D
niedziela, 4 sierpnia 2019
sobota, 3 sierpnia 2019
NKWN: bredzenia ciąg dalszy.
"W efekcie ujrzysz siebie jako osobę niemal niepokonaną w walce i da ci to także prawdziwą mądrość."
A recepturę na wytworzenie takiego salomonowego zwierciadła znajdę oczywiście w Internecie, nieprawdaż? >:-P
A recepturę na wytworzenie takiego salomonowego zwierciadła znajdę oczywiście w Internecie, nieprawdaż? >:-P
piątek, 2 sierpnia 2019
NKWN: ktoś wspominał o zabobonach?
"Kiedy gotów jesteś przyjąć przenikający w ciebie strumień boskiej mocy (w przypadku ciała ludzkiego następuje to przez punkt, znajdujący się w 0,65 wzrostu), by móc dzięki temu kierować pewną ręką jakimś ruchem religijnym przy zachowaniu pozorów swobody tegoż ruchu, czyniąc to nie bez dystynkcji i polotu- poradzisz sobie znacznie łatwiej, jeśli użyjesz zwierciadła Salomona albo innego tajemnego sposobu."
Tzn. jakiego? (spytał z niesmakiem). >:-P
Tzn. jakiego? (spytał z niesmakiem). >:-P
czwartek, 1 sierpnia 2019
NKWN: jakbym czytał...
"Zabobon przynosi nieszczęście, szczególnie taki, który ośmiela się mówić: >>znajdziecie wszystko<<."
Kimkolwiek jest nadawca, bredzi. Bredzi tak, że Eliphas Levi by się tego nie powstydził. Zaraz, a może?... >;-)
Kimkolwiek jest nadawca, bredzi. Bredzi tak, że Eliphas Levi by się tego nie powstydził. Zaraz, a może?... >;-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)