sobota, 26 maja 2018

NKWN: strażnik Złotego Runa?

"Ta chaotyczna wędrówka energii zachodzi także wtedy, gdy my działamy za kulisami mistycznego kręgu, znanego ludziom jako Agarrtha."

Spersonalizowana wypowiedź! Ale ta nazwa budzi we mnie niemiłe skojarzenia z szarlatanerią. Jak napisał Witkacy: "(...) a sam to on je teozof." I, cytując tytuł polskiego przekładu jednego z opowiadań Artura Clarke'a: "Halo, kto mówi?" Ewentualnie powtarzając po angielsku za Campbellem: "Who Goes There?"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz